23 grudnia 2012

DOTKNĄĆ PRAWDY - ocena innym okiem




 Najstraszniejsza choroba, to taka, która ciągnie do grobu nie ciebie, ale innych.
 Danielle, prawniczka ma syna chorego na autyzm. Maxowi, miłemu, pogodnemu chłopcu lekarze nie są w stanie pomóc, więc matka zmuszona jest sięgnąć rad u specjalistów. W szpitalu chłopak jednak zostaje posądzony o brutalne zabójstwo. Danielle zrobi wszystko by oczyścić syna z zarzutów - ryzykuje nawet przegranie sprawy szukając dowodów.
 Książka, powiem szczerze wstrząsnęła mną. Nie spodziewałam się, że istnieją tak poważne choroby. To niesamowite, w jaka bestie można zmienić człowieka.
 Fabuła kręta, ale wciągająca. Wszystko składa się w całość a pod koniec człowiek dziękuje Bogu, że jest zdrowy.
 Zakończenie... Też mną wstrząsnęło. Niby wszystko jest ok... Ale jednak... Cztery linijki krótkiego listu wywołały u mnie nerwowe drgawki.
 Chyba najgorszym dla mnie momentem był opis morderstwa. Po prostu trudno mi potem odreagować te okropieństwa.
 Bardzo podobało mi się, ze do książki został wpleciony wątek miłosny. Nie jest to główny temat, ale ma duży wpływ na przebieg historii.
 Czy jest ktoś komu nie polecam? Osobą które nie mogą czytać książek działających na psychikę. Ja trochę pocierpiałam po przeczytaniu, i chodź naprawdę jest to typ za którym nie przepadam, książka mnie wciągnęła. Ale naprawdę potem ją "odchorowałam" ;)
 Myślę, ze sprawiedliwa ocena będzie 8.5/10. Książka wciągająca, ciekawa, w pewnym stopni też życiowa, ale nie dal osób z tak wyszarpana psychika jak ja :P


 Hm... słaba ocena. Ale dawno czytałam już tę książkę i, ze tak powiem, relacje po niej nie są "najświeższe". Pozdrawiam ;)


Jutro Wigilia! Życzę wam wesołych świąt, wspaniałych prezentów i szczęśliwego nowego roku!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz