9 grudnia 2012

Czas Zabijania

Książka specyficzna. Nie jestem fanem książek o rozprawach sądowych i pewnie bym nie skończył tej cegły gdyby nie silnie poruszony temat rasizmu.
Mocny początek pisany z niebywałą łatwością. Jakby opis gwałtu małej dziewczynki był dla autora niczym, jest to trochę straszne ale mi się to podoba :P Książka bardzo wciąga początkiem, późniejsze wątki nie są aż tak ciekawe ale podtrzymują zaciekawienie i ciągną czytelnika do końca. Szczególnie poraziło mnie to jak wielką role ma to czy człowiek jest czarny czy biały. To porażające że o życiu decydować może kolor skóry. Dziwnie się czułem kiedy autor wprowadza nas w umysł i sposób myślenie członka Ku-Klux-Klanu. Szczególnie jeden tekst, nie będę go cytował ale brzmiał mniej więcej tak :
-Jak można zgwałcić małą białą dziewczynkę?! Przez dwóch czarnuchów? takich to od razu na krzyż i podpalać za zbrodnię przeciw ludzkości. Nie powinno się wogóle gwałcić dziewczynek, a jeżeli jest czarna i została zgwałcona przez dwóch białych? No to mówi się trudno...
Jak to przeczytałem zdumiało mnie jak silna może być ludzka nienawiść do innego człowieka tylko dlatego że ma inny kolor skóry. Ciesze się że żyje w czasach w których publiczne wyrażanie takich opinii jest piętnowane a normą społeczną jest tolerancja religijna i rasowa. Oczywiście w praktyce jest inaczej ale jest to nieuniknione.
Koniec znany od początku ale miły przynajmniej, choć jest jeden moment kiedy myślałem że Klan wywarł takie wrażenie na głównym bohaterze ( Jake'u ) że aż się wycofa. Właściwie takich akcji były trzy ale jedna szczególnie mnie wciągnęła. Od razu powiem że nie chodzi o zamach z użyciem pistoletu tylko o ceremonie w lesie, więcej nie zdradzę :P
W 1996 nakręcono film na podstawie książki, nie widziałem go ale chyba jest wiernym odwzorowaniem książki, wnioskuje z zapowiedzi - http://www.filmweb.pl/film/Czas+zabijania-1996-4794
Książka nie dla każdego, dla koneserów powieści prawniczych na pewno, ale osobie lubiącej fantasy bym tego nie polecił.
7/10 jak dla mnie. Przewidywalne zakończenie, za bardzo cegłowate jak dla mnie i nie przepadam po prostu za książkami prawniczymi.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz